Czekoladki reklamowe ? opinie

Jestem bardzo zadowolony z decyzji, jaką podjął nasz dział marketingu. Chodzi konkretnie o czekoladki reklamowe, które zostały zamówione na najbliższe targi. Chcąc nieco zmienić oblicze naszej firmy, postanowiliśmy zrezygnować z klasycznych smyczy czy długopisów, na rzecz czegoś smaczniejszego, bardziej kolorowego i co spodoba się naszym klientom. Wybór oczywiście padł na cukierki reklamowe. Byłoby nieuczciwością mówić, że ja to wymyśliłem. Pomysł ten narodził się w głowie jednego z pracowników działu marketingu, który uznał że słodkie upominki mogą cieszyć się znacznie większym zainteresowaniem, niż kolejne, kiepskiej jakości długopisy. Dałem im wolną rękę i określiłem budżet, jaki możemy przeznaczyć na cukierki reklamowe. W tym roku miało to być 1500 złotych netto. Byłem ciekaw, co zrobią z tą sumą i czy dobrze ją wykorzystają. Jeżeli tak by było, nabrałbym przekonania, że zatrudniam odpowiednich ludzi. Nikt ze mną nie konsultował dalszych szczegółów zamówienia. Z jednej strony było to dla mnie wygodne, z drugiej nieco się niepokoiłem o to, jak wykorzystają przeznaczone pieniądze. Odpowiedź pojawiła się tego samego dnia, czyli dziś. To właśnie wtedy kurier dostarczył do naszego biura zamówione cukierki reklamowe.

W rzeczywistości były to czekoladki reklamowe. Każde zapakowane w kolorowy papierek, na którym widniało z jednej strony logo, a z drugiej zdjęcie oferowanych przez nas produktów. Byłem bardzo zaskoczony tym co zobaczyłem. Nie spodziewałem się aż tak ładnego wykonania i dużej ilości słodyczy. Z ciekawości sięgnąłem po fakturę, która była umieszczona w zaklejonej kopercie. Z drżeniem serca otworzyłem ją, nie wiedząc jaką kwotę do zapłaty ujrzę. To co zobaczyłem, zaszokowało mnie. 300 złotych netto za wszystkie cukierki reklamowe, które przede mną leżały. Tak wielkiej ilości słodyczy nie widziałem od dawna. Pozytywnie zaskoczony udałem się do działu marketingu, aby pochwalić moich pracowników za to, że w tak dobry i smaczny sposób wydali pieniądze, przynosząc firmie korzyści, a zarazem spore oszczędności.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *